Spotkanie otworzyła Iwona Schymalla, członek zarządu Klubu, która wspólnie z innymi obecnymi członkami zarządu DKPZ powitała gości, wśród których znalazło się około 80 dziennikarzy, zaproszonych ekspertów i przedstawicieli partnerów.
Pierwszy wykład wygłosiła dr Anna Gołębicka, ekspertka Centrum im. Adama Smitha, współzałożycielka Polskiego Towarzystwa Lekarzy Menedżerów.
Podsumowując sytuację w ochronie zdrowia oraz zmiany, jakie dokonują się w obszarze zdrowia i medycyny. Jej zdaniem polski system ochrony zdrowia zrobił się “dyrektorocentryczny”. Menedżerowie zarządzający placówkami medycznymi, zwłaszcza szpitalami, stają się bardzo profesjonalni w swoich działaniach i to głównie dzięki nim szpitale prawidłowo funkcjonują, mimo złej sytuacji finansowej i braków organizacyjnych. Sytuację dodatkowo utrudnia to, że Ministerstwo Zdrowia funkcjonuje na zasadzie “oblężonej twierdzy”, nie potrafi komunikować się z innymi interesariuszami.
Według dr Gołębickiej, polscy lekarze są przeważnie pogubieni, samotni, bez wsparcia czy pracy zespołowej, pracują w sytuacji dużych pretensji i oczekiwań pacjentów. To sprawia, że ich potencjał jest marnowany, a jednocześnie wywołuje to minimalizację oczekiwań i ambicji zawodowych. W wielu placówkach medycznych nadal utrzymuje się archaiczny system ordynatorski, hamujący rozwój zawodowy i nie sprzyjający podnoszeniu jakości opieki nad pacjentami. Jesteśmy nadal w wielu obszarach zacofani pod względem cyfryzacji publicznej ochrony zdrowia. A co najgorsze – nie ma wizji strategii, resort zdrowia nie zaproponował strategii rozwoju ani kierunków zmian.
Dyskutując o zmianach potrzebnych w naszym systemie, należy – zdaniem dr Gołębickiej – wziąć pod uwagę kierunki przemian cywilizacyjnych, których doświadczamy, a do których należą przede wszystkim:
- Powszechne życie chwilą, tu i teraz, brak strategii i wizji rozwoju. Z tego powodu wiele projektów realizowanych jest fragmentarycznie, dzielonych na części, tak aby jak najszybciej widać było jakiekolwiek efekty ich wdrażania.
- Widoczna jest ogromna utrata zaufania w stosunku do sztucznej inteligencji. Narastają obawy, że tworzone algorytmy Ai oszukują ludzi, dlatego potrzebne są ramy prawne i kontrola.
- Utrata bezpieczeństwa danych, coraz większe obawy przed włamaniami, kradzieżą danych.
- Rozwój tzw. poszerzonej rzeczywistości, wykorzystywanej m.in. do edukacji, w tym nauki medycyny. Dzięki niej proces nauczania mocno się zmienił.
- Zalew informacji, odbieranej przez ludzi, z którym wiąże się coraz większe znaczenie emocji w przekazie i odbiorze. Dlatego dla dziennikarzy bardzo ważne jest weryfikowanie informacji, sprawdzanie źródeł, tak aby zachowywać wiarygodność i rzetelność publikacji.
- Rośnie rola małych społeczności, na przykład grup pacjentów cierpiących na tę samą chorobę, którzy stają się coraz ważniejszym źródłem informacji.
- Dużego znaczenia nabrała tendencja do szanowania innych, tak aby nie było żadnych wykluczeń. Funkcjonujący w polskich szpitalach system ordynatorski stoi w sprzeczności z tym trendem. Kultura organizacyjna polskich placówek medycznych wymaga zmian.
- W komunikacji interpersonalnej narasta znaczenie wysyłania krótkich wiadomości głosowych w miejsce wiadomości tekstowych. W tym kierunku będą się zmieniać także formy komunikowania się placówek medycznych z pacjentami.
- Powrót do relacji interpersonalnych, docenianie spotkań, bezpośrednich kontaktów i spotkań. Ma z tym związek rola follow-up w procesie nauczania, wymiana opinii i wiadomości pomiędzy uczestnikami.
- Godność pracy, czyli wzrost znaczenia wartości pomiędzy efektywnością a szacunkiem dla ludzi. Ma z tym związek nieuchronne wyhamowanie wzrostu gospodarczego. Coraz powszechniej doceniamy życie społeczne, relacje nabierają większego znaczenia w stosunku do pracy zawodowej i budowania statusu ekonomicznego.
W kolejnej części konferencji Iwona Schymalla zaprezentowała wydawnictwo przygotowane z okazji 70-lecia Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Oddała następnie głos red. Katarzynie Pinkosz, która wprowadziła problematykę zmian systemowych w kardiologii oraz przedstawiła drugiego wykładowcę – prof. Roberta Gila, prezesa Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Profesor Robert Gil, kierownik Kliniki Kardiologii Inwazyjnej w Państwowym Instytucie Medycznym MSWiA, który omówił procesy zmian, zachodzące w systemie ochrony zdrowia. Jego zdaniem, mijający rok dla kardiologii nie był zły, chociaż pewne kwestie domagają się – na razie bezskutecznie – podjęcia decyzji. Nowe kierownictwo Ministerstwa Zdrowia “zaczyna rozumieć tematy”, co sugeruje, że wyczekiwane przez środowisko kardiologów decyzje mogą zapaść w nadchodzącym roku. Wiadomo jednak, że nie będzie dodatkowych pieniędzy na wprowadzanie zmian. Jakość opieki kardiologicznej powinna się – zdaniem prof. Gila – poprawić po ukształtowaniu się podziału ośrodków na trzy poziomy oraz po utworzeniu sieci kardiologicznej. Jak stwierdził, utworzona sieć kardiologiczna może przynieść nawet lepsze efekty niż podobne zmiany w onkologii.
Profesor Gil zwrócił też uwagę na nadzieje związane z prezydencją Polski w Radzie Unii Europejskiej. Środowisko kardiologów wniosło swój wkład w opracowywanie programu i priorytetów, które będą obecne w dyskursie publicznym w nadchodzącym półroczu. Natomiast mówiąc o perspektywach rozwoju medycyny, prezes PTK wskazał na słabe tempo opracowywania i rejestrowania nowych terapii kardiologicznych, pozostających w tyle za onkologią czy chorobami rzadkimi. W tym kontekście przypomniał wysiłki Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego, które działa na forum unijnym, tak aby zmobilizować przemysł farmaceutyczny oraz władze UE do bardziej intensywnego poszukiwania nowych terapii i metod leczenia chorób sercowo-naczyniowych.
Profesor Gil mówił także o korzystnej dyskusji na temat odwracania piramidy świadczeń, która jest tym ważniejsza, im bardziej staje się oczywiste że nie możemy liczy na szybki wzrost wydatków na ochronę zdrowia. Publiczne środki finansowe możemy wykorzystywać znacznie efektywniej, choćby zmieniając proporcje pomiędzy opieką szpitalną i ambulatoryjną, odchodząc od modelu płacenia za każde wykonane świadczenie i wprowadzając opiekę koordynowaną nad pacjentem. Duże nadzieje można wiązać właśnie ze zmianami w POZ, gdzie postępuje rozwój opieki koordynowanej. Organizacja opieki powinna zmierzać w kierunku ograniczania zbędnych hospitalizacji i wykonywania diagnostyki na poziomie AOS.
Kardiolodzy wiążą również duże nadzieje – dodał prof. Gil – z rozwojem badań genetycznych. PTK zamierza ogłosić nadchodzący rok jako rok diagnostyki genetycznej w kardiologii. Pojawią się np. nowe przepisy, pozwalające kardiologom na samodzielne opisywanie wyników niektórych badań. Liczba ośrodków, w których pacjent może wykonać prewencyjną diagnostykę genetyczną chorób sercowo-naczyniowych jest obecnie zbyt mała. A jest ona coraz ważniejsza dla szybszego podjęcia leczenia zwłaszcza młodych pacjentów.
Druga część spotkania była prowadzona w formie dyskusji nad zaprezentowanymi problemami. Po wystąpieniach ekspertów obecni na spotkaniu dziennikarze prowadzili dalszą dyskusję o wyzwaniach stojących przed systemem ochrony zdrowia.